Świąteczne tradycje
Wielkimi krokami zbliżają się tak bardzo wyczekiwane przez większość z nas święta. Kojarzymy ten czas z rodziną, prezentami i uginającym się stołem pod wpływem napływu jedzenia. Święta kojarzą nam się również z tradycjami, które co roku pielęgnujemy w swoich domach. Jak się okazuje na całym świecie w zależności od rejonu jaki zamieszkujemy panują odmienne zwyczaje.
Polska
Od listopada pogoda sprawia, że chce nam się tylko siedzieć w domu, oglądać seriale i najlepiej nie wychodzić z pod kocyka. W pracy są to zawsze najgorsze 3 miesiące w roku, duża część orientuje się, że trzeba wydać budżety na dany rok zaś kilka dni przed świętami panują największe korki na ulicach. W galeriach handlowych nie trudno o bycie zadeptanym, jak już uda wam się znaleźć miejsce do zaparkowania przystępujecie do walki o karpia.
To wszystko jest nam jednak wynagradzane kiedy docieramy do domów z wszystkim czego potrzebujemy.
Najbardziej znaną polską tradycja jest wypatrywanie pierwszej gwiazdki na niebie, zobaczenie jej zwiastuje rozpoczęcie świątecznej kolacji. Zazwyczaj w tle w telewizorze grają kolędy lub Kevin sam w domu. Pod obrusem znajduje się sianko a przy stole dodatkowe miejsce dla niespodziewanego gościa. Po odnalezieniu gwiazdy następuje dzielenie się opłatkiem, składanie sobie życzeń na następny rok. W większości domów po kolacji następuje rozpakowanie prezentów, najmłodsze dzieci zajmują się rozdawaniem ich. Po skończonym świętowaniu cześć rodzin idzie również wspólnie na pasterkę. 24 grudnia wiele osób pości, nie spożywając mięsa i alkoholu.
Meksyk
W Meksyku tak jak na całym świecie w ostatnich latach zwyczaje bożonarodzeniowe bardzo zmieniły się w ciągu ostatnich lat. Szopka – kiedyś najważniejszy element została zastąpiona udekorowaną choinką. Las Posadas to tradycja trwającą od 16 do 24 grudnia – wtedy głównie dzieci idą w procesji ulicami miast niosąc świece, figury Józefa i Marii oraz śpiewając kolędy. Pokazują, jak Józef z Maryją przez 9 dni szukali miejsca dla siebie. W trakcie procesji w mniejszych miejscowościach dekoruje się domy, a dzieci przemieszczają się pomiędzy nimi, prosząc o ugoszczenie. Ze wszystkich domów są po kolei wypraszane, aż trafiają do ostatniego domu i w nim odbywa się impreza. Oczywiście miejsca są wcześniej umówione, a dom, w którym dzieje się impreza codziennie jest inny. Na takim wydarzeniu jest przeważnie Piniata, która ma 7 końców, co ma symbolizować 7 grzech głównych. Dzieci z zawiązanymi oczami, starają się ją rozwalić. W ostatnią noc pojawia się lalka będąca Dzieciątkiem Jezus, której wszyscy śpiewają kołysanki do snu.
Australia
W Australii Boże Narodzenie odbywa się w okresie lata – trwającego od początku grudnia do końca lutego. Temperatury sięgają 30 stopni, zimowe czapki i buty zastępuje się kapeluszami i klapkami, a śnieg widzi się tylko w telewizji. Okres świątecznych wyprzedaży rozpoczyna się już we wrześniu. Choinkę ubiera się na początku grudnia i zostaje ona w domach do końca miesiąca. Carols by Candlelight to coroczna tradycja wspólnego wychodzenia na miasto z rodziną i śpiewania kolęd. Australijczycy nie gotują zbyt wiele, ponieważ upały temu nie sprzyjają. Spędzają za to czas, relaksując się. Surfing, wycieczki czy grillowanie z rodziną są świąteczną codziennością. Mikołaj prezenty przynosi w wigilijny wieczór, a otwiera się je rano w pierwszy dzień świąt. Ten dzień jest najważniejszy, ponieważ rodzina spotyka się i je wspólnie obiad. W Australii Święta Bożego Narodzenia również obchodzone są w lipcu, ponieważ wtedy tam pada śnieg.
Afryka
W Kenii domy i kościoły są przystrajane w kolorowe wstążki, balony, kwiaty, papierowe dekoracje, zielone liście, z kolei za choinkę robi drzewo cyprysowe. Kenijczykom w tym dniu brakuje dosyć mocno śniegu, dlatego sztuczny śnieg na szybach to ich podstawowy element dekoracyjny. Transport Świętego Mikołaja jest jedną z najciekawszych tradycji, może on przyjechać z reniferami, na wielbłądzie, Land Roverem albo nawet zwykłym rowerem. Główne obchody zaczynają się po lokalnej pasterce, mówi się, że w „tę noc można nie spać’. Jedzenie, to jak w większości południowych krajów, głównie dania z grilla, które je się z chlebem lub ryżem. Kenijczycy produkują swoje domowe piwa, którymi chętnie się dzielą w Boże Narodzenie, coś w miarę jak nasza degustacja nalewek. Prezenty, które są dawane sobie nawzajem mają symboliczne znacznie.
Nowa Zelandia
Nowozelandczycy w Boże Narodzenie mają parady Świętych Mikołajów. Temperatura w grudniu wynosi podobnie jak w Australii około 30 stopni. Uczestnicy parad zakładają sandały by móc się trochę ochłodzić. Dzieci z kolei zapraszają Mikołaja zostawiając dla niego kawałki ananasa i piwo. Na renifery z kolei czekają marchewki. W Nowej Zelandii wielką furorę robią kolędy, które są śpiewane publicznie na ulicach. W kwestiach jedzeniowych rządzi tutaj również grill i podawane z niego są takie przysmaki jak pieczona szynka, krewetki czy dziczyzna, która nie jest tak łatwo dostępna, jak u nas. Wśród deserów największą popularnością cieszy się Beza Pavlova – rodzaj torcika bezowego udekorowanego bitą śmietaną i świeżymi owocami, najczęściej truskawkami, malinami, kawałkami brzoskwini bądź owocami kiwi. Prezenty w Nowej Zelandii dawane są po świątecznym lunchu, a do najpopularniejszych zaliczane są „Jandale” – japonki.
Chiny
W Chinach obchodzi się Shengdan Jie – Święto Czcigodnych Urodzin. Jest to czas, w którym mieszkańcy Chin skupiają się bardziej na aspekcie komercyjnym niż religijnym. W wigilię rodziny spotykają się w restauracjach, a po wspólnym posiłku udają się do klubów, aby się pobawić. Chińczycy ozdabiają swoje domy kolorowymi dekoracjami, ubierają choinki oraz wręczają prezenty. W Chinach mieszka zaledwie 10 milionów chrześcijan, czyli około 1 procent społeczeństwa.
Boże Narodzenie w Chinach to czas wielkich zakupów. Wszystkie galerie handlowe, hotele oraz restauracje są ozdobione świątecznymi dekoracjami, co wprowadza radosny i magiczny klimat. W niektórych restauracjach przygotowane jest specjalne świąteczne menu. Tradycją bożonarodzeniową jest wręczanie sobie jabłek. Jabłko to symbol świąt Bożego Narodzenia w Chinach. Mikołaja można spotkać na ulicach, w galeriach handlowych, a także przynoszącego listy zamiast listonosza.
Finlandia
Jak się zapewne domyślacie w Święta dla Finów najważniejszy jest jeden mieszkaniec Laponii zwanym Świętym Mikołajem. Żyje on na Północ od Koła Podbiegunowego i dostaje miliony listów od ludzi z całego Świata. W tym dniu Finowie, również przekazują sobie historię o Koziołku – Yule, który podobno był bardzo przerażający i prosił ludzi o prezenty, ale sam im żadnych nie dawał. W tej historii jest również wytłumaczenie czemu w północnej Argentynie jedzą Kozy na Boże Narodzenie. Będąc niegrzecznym, dostawkę się worek węgla. W Polsce mógłby być super prezentem, który od razu poszedłby do spalenia lub na grilla. Tradycyjnym wigilijnym jedzeniem na Północy Europy jest owsianka ryżowa i sok śliwkowy. W Finlandii obchodzi się Joulu. Jest to nazwa Świąt Bożego Narodzenia w języku fińskim. Cały miesiąc – grudzień, w którym przypada Boże Narodzenie, ma w nazwie słowo joulu. Na przykład: joulukuusi to choinka, joululaulu – kolęda, jouluaatto – wigilia Bożego Narodzenia, joululahja – prezent bożonarodzeniowy, a grudzień to joulukuu. Finowie bardzo chętnie wysyłają kartki świąteczne pocztą tradycyjną.
Tradycją świąteczną jest skorzystanie z wigilijnej sauny, ubieranie choinki oraz odwiedzanie grobów zmarłych. W Finlandii śpiewa się fińskie kolędy oraz światowe hity w fińskiej wersji językowej. Najważniejszym daniem wigilijnym jest joulukinkku, czyli świąteczna szynka. Inna dania, które znajdują się na stole to: rosolli – świąteczna sałatka, lanttulaatikko – zapiekanka z brukwi czy joulutorttu – ciasteczka z powidłem śliwkowym.
Japonia
Japonii liczba Chrześcijan jest na poziomie około 1,5% populacji, a 57% obywateli nie utożsamia się z żadna religią, z kolei ponad 1/3 z buddyzmem. Jednak kwestie religijne nie przeszkadzają Japończykom w świętowaniu. W niektórych szkołach jest to dzień wolny od nauki. Celebrują oni głównie Wigilię, jednak mają do niej podejście, jak do Walentynek. Ten dzień pary spędzają ze sobą czas i obdarowują się wzajemnie prezentami. W Japonii powstała tradycja jedzenia w Wigilię kurczaka w fastfoodzie. Ruch jest w nich tak duży, że można składać zamówienia z wcześniejszym wyprzedzeniem, tradycja zrodziła się w 1974 roku po reklamie KFC. Na deser podawane jest ciasto biszkoptowe ozdobione śmietaną i truskawkami.
Armenia
Kraje prawosławne, leżące na Wschód od naszej granicy, obchodzą wszystkie Święta 13 dni później. W ich kalendarzu religijnym Boże Narodzenie wypada w Trzech Króli – czyli 6 stycznia. Bardzo dużo mieszkańców Armenii na tydzień przed postem nic nie je. Po takim poszczeniu żołądki są przystosowywane do ucztowania. Jedzenie zaczyna się od zupy pszennej, jogurtów, ryżu, czy ryb. Z kolei desery zawierają dużą liczbę suszonych i orzechów. Prezenty w Armenii dawane są w Sylwestra przez Mikołaja – Gaghant Baba. Boże Narodzenie jest traktowane jako święto religijne, którego nie powinno się zakłócać prezentami.
Etiopia
W Etiopii Boże Narodzenie rozpoczyna się 7 stycznia. Zwane jest Gena lub Lidet. Przez całą noc mieszkańcy idą w procesji od kościoła do kościoła, śpiewając, tańcząc i grając na instrumentach. Etiopczycy jedzą pikantny gulasz z mięsa drobiowego, który serwowany jest z indżerą. Indżera to potrawa, która zastępuje chleb. Do tego podawany miodowy napój alkoholowy. Święta są poprzedzane 43-dniowym postem. Bożonarodzeniową tradycją jest genna – gra przypominają hokej na trawie. Legenda głosi, że pasterze w Betlejem mieli spędzać czas, grając w gennę. Melkam Genna to znaczy w Etiopii Wesołych Świąt.
Indie
W Indiach chrześcijanie to około 3% społeczeństwa. Mimo to narodzenie Jezusa to wielki czas radości. Chrześcijanie spotykają się na kolacjach wigilijnych, na których znajdują się dania znane z indyjskiej kuchni, czyli dania dnia codziennego. Ludzie kupują zieloną, sztuczną choinkę lub dekorują drzewa mango i bananowca. Mieszkańcy Indii mają w święta dni wolne od pracy, dlatego wyznawcy innych religii chętnie spotykają się ze swoimi przyjaciółmi wyznania chrześcijańskiego. Tradycją jest wspólne śpiewanie kolęd oraz chodzenie do kościoła na pasterkę, w którym można zobaczyć prawdziwą szopkę. Przygotowania do świąt rozpoczynają się na długo przed 25 i 26 grudnia. W sklepach możemy zakupić dekoracje świąteczne, Mikołaja można spotkać w różnych ubraniach, a w głośnikach słychać amerykańskie piosenki, które wprawiają w świąteczny nastrój.
Argentyna
W Argentynie kolacja wigilijna rozpoczyna się bardzo późno – około 22/23. Argentyńczycy często kolację spożywają przy grillu w ogrodzie. W Argentynie nikt nie pości, mając tak doskonałe steaki to właśnie nimi trzeba celebrować narodziny. Na wigilijnym stole spotkacie również indyka, sałatki, faszerowane pomidory, świąteczny chleb czy np pieczoną Kozę z finlandzkiej historii. Na deser z kolei puddingi i świąteczne Panetone. O Północy następuje krótka przerwa w Święcie na puszczenie w niebo milionów pesos, w postaci fajerwerków. Sporo Argentyńczyków zamiast sztucznych ogni wybiera papierowe lampiony, które wypuszcza po obiedzie.